wtorek, 7 lipca 2015

Kiedy tak bardzo gorąco.....

... trzeba pić dużo wody. Zwykła może zbrzydnąć. Sama jakoś za nią nie przepadam, ale staram się robić wariacje :-)




Pierwsza wersja to klasyka: mięta i cytryna, a druga to z kawałkami arbuza. Może być też z dodatkiem cytryny.

7 komentarzy:

  1. Mięta i cytryna tez u nas króluje. A jeśli chodzi o arbuza, to najlepiej nam smakuje ze Sprite i lodem, ale to oczywiście nie codziennie i nie dla małych dzieci ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm... to coś pokombinuję, może woda gazowana z syropem z agawy... Napojów słodkich gazowanych nie pijamy, za dużo tam cukru zdecydowanie i innych "dobroci".

      Usuń
    2. Otóż to, dlatego jest to zdecydowanie coś na zasadzie jednorazowej letniej przygody, a nie codzienności.
      Daj znać, jak smakuje z agawą, chętnie wypróbuję :))

      Usuń
  2. U nas też woda leje się litrami. W szczególności z cytryną i lodem.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Noo, w końcu! Lejesz tu wodę i trochę mnie rozczarowałaś .. Po takiej długiej nieobecności to by się zdało wiernym czytelniczkom odsłonić nieco bardziej firankę! ;) Ściskam! ( martwiłam się że jak Cię nie widać! Uff)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trochę się poprawie, może jeszcze dzisiaj :-) A sama to tez z postami nie szalejesz ;-)

      Usuń